środa, 30 marca 2011

alien poleca

...klip z Naruto - Whisper of the Beast. Poprzednim razem właśnie z jego powodu rozpisałam się o story music videos. Dziś nareszcie zamieszczam.

Whisper of the Beast to amv należące do najchętniej oglądanych na amv.org, postrzegane przez wielu jako najlepszy klip z stworzony pod Naruto (ja się zgadzam, ale nie każdy musi ;) zwłaszcza, jak zobaczy niektóre z nowszych klipów), mające wyraźną fabułę, odznaczające się bardzo dobrym montażem i zastosowaniem masek (albo innych ustrojstw After Effectsa do wycinania postaci). Jakość ma nieco słabszą, co wynika z wieku (zrobione zostało ponad 6 lat temu). Nie przeszkadza to jednak w odbiorze.
Tytuł: Whisper of the Beast
Muzyka: Megaherz - The 5th Of March
Autor: ScorpionsUltd
Dostępne do ściągnięcia stąd:
http://www.animemusicvideos.org/members/members_videoinfo.php?v=55493
Osadzam z wrzuty, bo jakość na yt powoduje odruch wymiotny:


Naprawdę polecam ściągnąć, zyska na uroku ;)

czwartek, 3 marca 2011

alien poleca

Okej, ostrzegam, że dziś bawię się w a-em-fał-kologa (muszę sprawdzić pisownię tego słowa), także jeśli kogoś to nie interesuje, spokojnie może przejść do akapitu piątego.

Na początku pisania tego posta chciałam po prostu umieścić w nim pewną amv-kę z Naruto i na tym poprzestać. Jest to stary i naprawdę popularny klip, zrealizowany z pomysłem i noszący cechy świetnie opowiedzianej historii. Właśnie, historii... Po chwili zastanowienia doszłam do wniosku, że to tej historii amv-ka zawdzięcza swą popularność. Idąc dalej tym tropem, dostrzegłam, że mam w swych zbiorach kilka innych, cholernie dobrych klipów, które zawdzięczają popularnosć temu samemu: opowieści, którą w sobie kryją. Stwierdziłam więc, że nie dam Wam dziś Naruciakowej amv-ki. Zostawię ją na następny raz, a dziś zajmę się właśnie tą grupą klipów, o których każdy wie, że są, ale już nie każdy zalicza je do odrębnej kategorii. Mowa o story mv-kach (nazwa wymyślona naprędce przeze mnie).

Przeglądając najpopularniejszą stronę poświęconą amv-kom (nie... nie youtube), natkniemy się na następujące kategorie tych tworów:
Action
Character Profile
Comedy
Dance
Drama
Fun
Horror
Instrumental
Other
Parody
Romance
Sentimental
Serious
Trailer

Story mv-ek nie ma ;) ale nie o tym chciałam mówić. Zwróćcie uwagę, że podział ten opiera się na tematyce klipu, ale nie do końca. W dwóch przypadkach - Instrumental i Trailer - bazuje na formie przekazu. Ze story mv-kami jest podobnie (choć nie do końca, ale to temat na oddzielny wykład). To specjalna grupa klipów, które tworzą całość zdarzeń przedstawionych w sposób chronologiczny i pasujący do muzyki. Dalej, wg mnie muzyka w tym przypadku pełni rolę interpretacji tego, co podaje nam obraz. A mówiąc prościej: mamy historię, którą tłumaczą nam ładnie słowa piosenki i dodatek w postaci dźwięku (instrumental story music video też da się zrobić).
Klasycznych, podręcznikowych wręcz, a zarazem dobrych story mv-ek jest moim zdaniem niewiele, ale często spotyka się ich elementy w klipach, gdzie obraz podkładany jest pod słowa zwrotek :) Pewnie dlatego tak trudno w ogóle stworzyć dobrą charakterystykę tej grupy, a co za tym idzie, oddzielną kategorię (choć niektóre strony pokusiły się o to, vide amvnews.ru). Ja chciałam pokazać właśnie taki podręcznikowy klip, do którego potem można się odnosić szukając innych, odpowiadających gatunkowi.
Dość gadania po próżnicy i bawienia się w a-em-fał-kologię, czas przejść do praktyki.

Na ruszt pójdzie Trauer (Sadness) autorstwa Pokich.
Anime: Wolf's Rain
Muzyka: Rammstein - Ohne dich
Trochę o anime: historia rozgrywa się w postapokaliptycznym, rządzonym przez grupę arytokratów świecie i oparta jest na legendzie o Raju, której głównymi bohaterami są wilki i księżycowe kwiaty. Przyciągając się wzajemnie, wspólnie do niego zdążają, są również jedynymi istotai, wg legendy, zdolnymi tam dotrzeć. Podróż jednak nie jest łatwa: w świecie okrucieństwa i głodu wilki, uważane za dawno wymarłe, muszą przybierać ludzką postać, by przeżyć, a ostatni istniejący księżycowy kwiat - Cheza - jest obiektem żądzy i wojny między najznakomitszymi rodami arytokratów.


To tyle. Następnym razem już przejdziemy do Naruto ;)